Regulamin

Ogólne

- Pragniesz dołączyć? Zapraszamy do zakładki Rekrutacja.
- Dłuższe nieobecności zgłaszamy komuś ze Starszyzny - Almariel bądź Aerlin.
- W opowiadaniach i komentarzach w świecie Killinthoru nie należy używać pisma typu: XD, ;P. Komunikację między autorami umieszczamy w kwadratowych nawiasach [ ].

Legalność

- Zakazuje się kopiowania twórczości innych i zamieszczania jej na blogu.
- Należy podawać źródła wszelkich obrazków pojawiających się na blogu.

SPAM i sojusze

- Tych, którzy chcą zawrzeć sojusz/zamieścić SPAM, kieruję do zakładki Sojusze/SPAM.

Zakon, fabuła

- Przy poruszaniu się po naszym świecie, Killinthorze, należy trzymać się planów siedziby (sytuacje rozgrywające się w zamku), opisu siedziby, mapy oraz głównych wątków (tj. sojusze z innymi zakonami, etc.)
- Czasy panują takie, jak w większości fantasy RPG - czasy miecza i topora - średniowiecze. Ogółem trzymamy się reguły istnienia więzi między jeźdźcem, a smokiem. Różne są jej konsekwencje, m.in. umiejętność telepatycznego porozumiewania się, wspólne odczuwanie emocji, bólu, etc, co tam wam do głowy przyjdzie. Śmierć smoka oznacza śmierć jeźdźca i na odwrót. Oczywiście mogą istnieć wyjątki.
- Nie opisujcie czyichś postaci w błędnym/negatywnym świetle bez zgody autora. Szanujmy się :)
- Proszę o umiar w umiejętnościach oraz mocach, gdyż nikt nie jest przecież wszechmogący. :)
- Misje są dobrowolne i wolno je wykonywać w dowolnym czasie, lecz nie tak długim, aby przykładowa osoba, której mamy pomóc, zdążyła odejść z tego świata. :)
- Trzymajmy się tematyki bloga. Jest to Zakon Smoczych Jeźdźców. Nie musisz od razu mieć smoka/jeźdźca. Możesz dołączyć jako jeden z nich i opisywać przez x czasu swoje dzieje, może i zupełnie nie wskazujące na zdobycie towarzysza. A może chcesz zostać zamkowym duchem? Pustelnikiem mieszkającym w okolicznym lesie? Czemu nie! Jesteśmy otwarci na nowe i nietypowe propozycje, więc jak wpadniesz na jakiś pomysł, napisz do nas.

Na znak, że przeczytałeś regulamin, zamieść przy zgłoszeniu zwrot "Ashe, Corvus Albus".

Dziękujemy za uwagę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz